Co dalej? Planowane spotkanie udziłowców Modlina
Data: 2013-09-19 r.
Udziałowcy lotniska Modlin są z każdym kolejnym dniem coraz bardziej zniecierpliwieni obecną sytuacją. Takie można odnieść wrażenie na podstawie wywiadu z marszałkiem województwa mazowieckiego, panem Adamem Struzikiem. Przypomnijmy, że samorząd województwa jest posiadaczem ok. 30% udziałów w lotnisku. Tymczasem lotnisko Modlin od blisko 10 miesięcy nie przynosi żadnych zysków, a co więcej generuje też kolejne koszty. Sytuacja ma się zmienić od 30 września, w tym dniu pojawią się ponownie klienci na lotnisku.
Jak podkreślił Adam Struzik, samorząd województwa nie ma zamiaru dokładać do bieżącej działalności lotniska ani złotówki, twierdz też, że lotnisko nie będzie dopłacać liniom lotniczym za operowanie z Modlina.
Jednocześnie, widząc wagę obecnych problemów, podkreśla on, że mimo wszystko inwestycję można uznać za trafioną. Przecież w przeciągu kilku miesięcy lotnisko obsłużyło prawie milion pasażerów. To najlepiej pokazuje, że inwestycja może generować dochód i jej realizacja była jak najbardziej celowa. Pan Adam Struzik podkreśla jednak, że w tej chwili konieczne jest porozumienie i opracowanie spójnej strategii dla inwestycji. Według Niego należy wrócić do pierwotnego planu skierowania na lotnisko Modlin tanich linii lotniczych. Lotnisko Chopina miałoby obsługiwać pozostałych przewoźników.
Wyrazem niepokoju o dalsze losy lotniska jest informacja, że samorząd będzie także rozważał pozbycie się blisko 30% udziałów w lotnisku czyli tak naprawdę całego pakietu jaki posiada. Z drugiej strony ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły i wszyscy czekają na spotkanie udziałowców, które zostało zaplanowane na koniec miesiąca września. Po tym terminie powinniśmy już wiedzieć więcej o przyszłości lotniska Modlin.
