Modlin. Inwestycja w przyszłość
Data: 2013-09-11 r.
Czyżby nad lotniskiem Modlin ponownie zaświeciło słońce?
Dopiero co pojawiła się informacja, że tanie linie lotnicze RyanAir wracają na lotnisko od 30 września, a już z ust wielu osób można usłyszeć, że inwestycja ma przed sobą wielkie perspektywy. Jedną z osób, które uważają projekt lotniska Modlin za przyszłościową inwestycję jest Pan Krzysztof Michalski – prezes Agencji Mienia Wojskowego.
fot. Parking P-1/Alcatraz Modlin
Przypomnijmy tylko, że AMW posiada aż 34,43% udziałów w lotnisku Modlin. Ale skąd przekonanie, że inwestycja nie tylko uratuje się ale także rozwinie skrzydła i zacznie przynosić dochody? Jak podkreśla Pan Krzysztof Michalski duże znaczenie może mieć bardzo dobre położenie lotniska, tuż przy potężnej aglomeracji. Takie usytuowanie jest niemalże idealne dla tanich linii lotniczych. Dodatkowym atutem może być także rozplanowanie całego lotniska.
W Modlinie czas obsługi pasażera do momentu wejścia na pokład będzie o wiele krótszy niż w przypadku lotniska Chopina. A jak wiemy czas także odgrywa dużą rolę. Co więcej Prezes Michalski uważa, że udziały w lotnisku Modlin przyniosą AMW dosyć duże korzyści finansowe. Podobno już teraz zgłaszają się chętni do zakupu udziałów. AMW jednak ani myśli w tej chwili pozbywać się tej „żyły złota”. Przecież po pozyskaniu sponsora strategicznego, kiedy lotnisko zacznie działać „pełną parą” zyski staną się wielokrotnie wyższe niż w chwili obecnej. A tym samym podrożeją także same udziały.
Wypowiedź prezesa AMW napawa optymizmem, tak potrzebnym po ponad półrocznym przestoju lotniska oraz firm kooperujących oraz prowadzących działalność powiązaną z obsługą pasażerów np. strzeżonymi parkingami samochodowymi lub hotelami.