Modlin - roczna przerwa w lotach
Data: 2013-02-14 r.
Nie minęły jeszcze dwa miesiące od zamknięcia pasa startowego lotniska Modlin, a już da się słyszeć głosy, że ponowne otwarcie nastąpi dopiero w grudniu 2013 roku. Jednak najbardziej zatrważające jest to, że taka informacja wyciekła bezpośrednio od wykonawcy i firmy, która obecnie zajmuje się naprawą pasa startowego. Pan Dariusz Grzeszczak, dyrektor firmy ErBud, czyli głównego wykonawcy, podał taki właśnie termin podczas rozmowy z jedną ze stacji telewizyjnych. Już na samym początku okazało się, że niemożliwa jest naprawa a jedynym wyjściem mogącym uratować sytuację jest wybudowanie od nowa uszkodzonej części pasa.
Władze portu lotniczego w Modlinie ustaliły z wykonawcą, że ten właśnie odcinek pasa zostanie wykonany z betonu cementowego, a nie jak było wcześniej z betonu asfaltowego. I tutaj pojawia się największy problem. Jak twierdzi dyrektor ErBudu, położenie betonu cementowego będzie możliwe dopiero w kwietniu. To z kolei znacznie opóźni wszystkie prace i może wydłużyć czas naprawy aż do grudnia. Słowa te wzbudziły ogromne zdziwienie zarządu lotniska. Tym bardziej, że wykonawca cały czas zapewniał, że pas będzie gotowy już w maju.
Jak widać komunikacja między obiema stronami musi mocno szwankować skoro pojawiły się takie rozbieżności. Najgorsze, że dzieje się to ze szkodą dla całej inwestycji oraz okolicznych przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą między innymi parkingi obok lotniska Modlin.