Rządowa propozycja ratowania lotniska Modlin - Duoport
Data: 2013-08-05 r.
Źle się dzieje na lotnisku Modlin! Taki wniosek można wysnuć na podstawie ostatnich doniesień. Skoro Rząd doszedł do wniosku, że konieczna jest interwencja w celu ratowania lotniska Modlin, to sytuacja musi być bardzo trudna.
Gabinet wiceministra transportu Zbigniewa Rynasiewicza powraca z pomysłem połączenia operacyjnego lotniska Modlin oraz Okęcie. Oba lotniska miałyby jednego zarządcę, czyli Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”, który rozdzieliłby cały ruch powietrzny pomiędzy nie. Według projektu lotnisko Modlin przejęłoby w całości rejsy tanich linii lotniczych. Okęcie miałoby obsługiwać tradycyjnych przewoźników.
Kolejnym elementem planu jest czynsz jaki będzie płacił Zarządca dzięki czemu lotnisko Modlin będzie w stanie uregulować zobowiązania zaciągnięte na budowę lotniska. Pomysł na pierwszy rzut oka wydaje się dobry ale jednak pojawiają się na nim również rysy. Przewodniczący Rady Nadzorczej Modlina, Pan Marek Miesztalski, uważa projekt za ciekawy ale z drugiej strony nie pozbawiony wad. Przejęcie roli Zarządcy przez PPL może doprowadzić do marginalizacji roli Modlina. Dla przewodniczącego Miesztalskiego idealnym rozwiązaniem byłoby zarządzanie lotniskami przez niezależny, trzeci podmiot.
Zgoda panuje co do jednego – lotnisko Modlin wymaga szybkiego wdrożenia planu ratunkowego. Eksperci przychylają się do opinii, że najprostszym rozwiązaniem będzie z pewnością przejęcie Modlina w zarząd przez PPL. Dodatkowo taki ruch stanowiłby dosyć wyraźny bodziec do rozwoju naszych narodowych linii LOT, dzięki skierowaniu tanich przewoźników do portu w Modlinie.